Nie zabrakło atrakcji specjalnie przygotowanych na tę okazję dla najmłodszych m.in. Bzik - show czyli "Na wakacje czas" - humorystyczne przedstawienie z udziałem dzieci, spektakl teatru z Kalisza pt. "Skrzat u kupca", zespół muzyczny Tutti Frutti, który prowadził całość imprezy, przeprowadzał konkursy i zachęcał do zabawy przy muzyce.
Były loteryjki, dmuchany pałac i trampoliny, a weseli klauni rozdawali balonowe zwierzątka i malowali twarze dzieciom. Można było zobaczyć z bliska sprzęt straży pożarnej i przez kilka chwil być strażakiem. Na orliku odbył się mecz w piłkę nożną synowie - ojcowie, który oczywiście wygrali synowie. Każde dziecko otrzymało soczek i batonik ufundowany przez Radę Rodziców.
Dla spragnionych i głodnych rodzice przygotowali i serwowali pyszne ciasto, grillowane kiełbaski i karkówkę, była grochówka, chleb ze smalcem, prażona kukurydza, frytki oraz zimne napoje. Mamy - pielęgniarki ważyły, mierzyły ciśnienie i poziom cukru we krwi, były również porady kosmetyczne i fryzjerskie. Czas minął szybko w miłej atmosferze, dzieci uśmiechnięte i pełne wrażeń wróciły do domu. Szkolny festyn odbywa się jest już od ponad 10 lat i tylko trochę szkoda, że coraz mniej rodziców angażuje się w jego organizację. Wielu narzeka, że wokół nic się nie dzieje, a kiedy jest okazja żeby coś zrobić dla swoich pociech, to okazuje się, że nic się nie opłaci, że nie warto, że niedziela to czas na odpoczynek, itd. Nie wszystko jednak należy przeliczać na pieniądze, czasem ważniejsza jest zadowolenie, satysfakcja i przyjemność z tego, iż mogliśmy sprawić radość innym. Na szczęście są jeszcze tacy rodzice, nauczyciele i pracownicy szkoły, dzięki którym festyn mógł się odbyć i im bardzo dziękuję za zaangażowanie i poświęcenie wolnego czasu na rzecz dzieci. Serdeczne dziękuję wszystkim sponsorom i sympatykom szkoły, którzy wsparli materialnie i rzeczowo nasz festyn. Dziękujemy.
Mariola Wojciechowska