Po weryfikacji i utrwaleniu wiedzy nadszedł czas na zabawę i ruch na świeżym powietrzu. Najmłodsi rywalizowali i brali udział w konkurencjach, w których głównym rekwizytem były oczywiście jajka. Dzieci toczyły je przy pomocy kija hokejowego, rzucały do siebie tak, aby ich nie upuścić i nie rozbić oraz pokonywały tor przeszkód naszpikowany jajkami. Było dużo śmiechu i oczywiście sporo rozbitych jaj. Ostatnim punktem programu była wizyta u królików, gdzie w specjalnych kopertach czekały wskazówki na temat drogi do "zajączka". Po zapoznaniu się z nimi wszyscy ruszyli na poszukiwania. Dzieci brodziły w głębokim śniegu tak długo dopóki nie odnalazły ukrytych słodyczy. Następnie zadowolone z rumieńcami na policzkach czekoladowym zajączkiem w ręku stanęły do wspólnej fotografii. Spotkanie zakończyła krótka modlitwa.
Dziękujemy o.Masseo i o. proboszczowi Serafinowi za pomoc w organizacji spotkania oraz za zasponsorowanie słodyczy dla dzieci.
Mariola Wojciechowska
Bardzo się cieszę, że po raz kolejny Parafialny Zespół Charytatywny zorganizował takie spotkanie dla dzieci. Tak jak Święta Bożego Narodzenia, tak i Wielkanocne mają nas uczyć być człowiekiem otwartym dla drugiego człowieka. A ta otwartość ma wypływać z fundamentu naszej wiary, którym jest Zmartwychwstały Chrystus. Bardzo dziękuję tym, którzy przyczynili się do tego, że to spotkanie było bogate nie tylko w zabawę, ale i w treści naszej wiary.
o. Serafin Sputek