84 lata temu napaść hitlerowskich Niemiec na nasz kraj otworzyła tragedię II wojny światowej. Tamten świt, ukazał Polakom zupełnie inną rzeczywistość – utraty wolności, ale przede wszystkim okupacji, grozy, cierpienia oraz utraty życia.
Co roku spotykamy się przy pomniku "Poległych i Pomordowanych", aby przypomnieć kolejnym pokoleniom o wszystkich, którzy walczyli, polegli, stracili kogoś bliskiego lub w inny sposób ucierpieli na skutek ataku na Polskę. Dziś w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej wspólnie chylimy czoło na znak najwyższego szacunku dla bohaterstwa wszystkich, którzy w całym kraju w godzinie próby wytrwali na powierzonych stanowiskach, wierni złożonej przysiędze. Składamy również hołd pamięci cywilnych obywateli, którzy padli ofiarą okupacyjnego terroru.
Mijają już kolejne pokolenia, ale ta wojna w dalszym ciągu boli. 1 września to dzień, w którym my, potomkowie pokazujemy swoją pamięć – o ludziach, wydarzeniach i o tym, że wolność nie ma ceny, której nie bylibyśmy w stanie zapłacić.
Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta działająca przy OSP Kobylin, a pomnik pokryły wiązanki kwiatowe złożone przez poszczególne delegacje.