Jak ważna jest budowa ścieżek rowerowych, dziś już nie potrzeba nikomu tłumaczyć. – Nie ukrywam, że dla mnie to priorytet. Przede wszystkim poprawiają bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu, ale także ułatwiają nam komunikację i wspierają rozwój turystyki – mówi Tomasz Lesiński, burmistrz Kobylina. Dziś do Urzędu Miejskiego w Kobylinie wpłynęła odpowiedź z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad z Poznania w sprawie budowy ścieżki pieszo rowerowej wzdłuż drogi krajowej 36 na odcinku Kobylin – Lutogniew. W tej sprawie gmina Kobylin składała wnioski. – Odpowiedź, niestety, mnie nie satysfakcjonuje, bowiem chciałbym znać choć przybliżoną datę planowanej inwestycji. GDDKiA poinformowała, że na odcinku Kobylin – Lutogniew, jest planowana inwestycja, mająca na celu budowę między innymi ścieżki rowerowej, lecz obecnie nie ma środków nawet na dokumentację projektową. Cieszę się, że zauważają potrzebę i oczywiście cały czas będę w tej sprawie monitował – zapewnia burmistrz. Jednocześnie GDDKiA przypomniała, że obecnie tworzona jest dokumentacja projektowa budowy m. in. ścieżki na trasie Kobylin – Miejska Górka. Warto przypomnieć, że już wkrótce ruszy w gminie Kobylin budowa trasy pieszo rowerowej do Zalesia Małego. Inwestorem tego zadnia jest powiat krotoszyński, lecz gmina Kobylin dołoży też całkiem sporą finansową „cegiełkę”. – W zeszłym roku prowadziłem też rozmowy ze starostami: powiatu krotoszyńskiego i gostyńskiego oraz wójtem Pępowa w sprawie budowy ścieżki do granic z gminą Pępowo. W marcu tego roku na roboczym spotkaniu z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie powstały już wstępne założenia tej inwestycji. Liczę, że uda się nam połączyć oba powiaty bezpieczną drogą – dodaje włodarz Kobylina. To jeszcze nie koniec działań burmistrza Kobylina na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. – Zgodziliśmy się na propozycję gminy Krotoszyn i będziemy wspólnie z innymi gminami i powiatem pracowali nad strategią rozwoju komunikacji w naszym powiecie. Dzięki temu będziemy mogli, między innymi, pozyskać środki zewnętrzne na realizację planowanych inwestycji. Zawsze podkreślam, że należy współpracować i rozmawiać z sąsiadami, wtedy można osiągnąć dużo więcej.