Pracowicie minął weekend mieszkańcom Zalesia Małego. Siedmiu z nich zadbało o „ożywienie” stawu. Przypomnijmy. Podczas zeszłorocznych prac renowacyjnych polegających na odmuleniu i utwardzeniu skarp stawu, mieszkańcy, zrzeszeni w wewnątrzwioskowym kole wędkarskim odłowili ryby. Teraz, gdy po kilku miesiącach w odnowionym stawie naszła woda, można było pomyśleć o ponownym zasiedleniu zbiornika. I tak do wody trafiły karpie pełnołuskowe i zwykłe, liny, okonie, szczupaki, karasie i wzdręgi. – Wpuściliśmy też cztery raki, mamy nadzieję. że się zadomowią – mówi sołtys wsi Dariusz Małecki. – Jako społeczność wsi bardzo dziękujmy firmie Bolsius, która wspomogła nas w zakupie ryb. Cieszymy się nie tylko ze względów finansowych, po prostu widać, że właścicielom zależy, żeby otoczenie firmy było przyjazne dla mieszkańców. Realnie pomagają w stworzeniu miejsca odpoczynku, za co jesteśmy wdzięczni.