Z uwagi na sytuacje epidemiologiczną i obostrzenia sanitarne ,tegoroczne obchody 103 Rocznicy Wybuchu Powstania Wielkopolskiego miały nieco inny niż zwykle charakter.
Po raz pierwszy obchodziliśmy nowe święto państwowe: Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. To akt dziejowej sprawiedliwości wobec Powstania Wielkopolskiego, jako niesłychanie ważnego czynu zbrojnego tamtego czasu, przez dziesiątki lat niedocenianego w przestrzeni ogólnopolskiej. Dziś spotykaliśmy się tutaj pamiętając o jego bohaterach, o jego kombatantach, o tych wszystkich, którzy wtedy walczyli. 103 lat temu Wielkopolanie stanęli do walki o wolność i niepodległość. Solidarnie, ramię przy ramieniu, ponad podziałami. Chwycili za broń i zwyciężyli! Dzisiaj jesteśmy tutaj po to, aby oddać im hołd i dać świadectwo ich czynów. To zaszczyt i nasz obowiązek - wobec przodków i polskiej historii.
Wśród Wielkopolan byli także Kobyliniacy, którzy wyzwolili nasze miasto 3 stycznia 1919 roku. Stając na wezwanie Ojczyzny wyruszyli spod domu Wehmanów kolejno zajmując najważniejsze obiekty. Warto dodać, że po przejęciu władzy w mieście została utworzona z kobylińskich ochotników kompania licząca 120 ochotników. Nazwana „Kompanią Kobylińską” stała się później trzonem 8 kompanii 12 Pułku Strzelców Wielkopolskich. Dowódcą jej został Władysław Garstka. Około 19 stycznia 1919 roku kompania wyruszyła do Baszkowa obsadzając odcinek frontu na zachód od Zdun aż po Rudę włącznie. Ich wymarsz z Kobylina był ważnym wydarzeniem. Powstańcy żegnani byli przez mieszkańców i władze miasta przy dźwiękach orkiestry zorganizowanej przez organistę Franciszka Pieprzyka. Wraz z macierzystym Pułkiem Kobyliniacy uczestniczyli w walkach powstańczych a następnie bronili granic odrodzonej Rzeczypospolitej przed rosyjską nawałnicą. Na polach bitewnych wojny 1920 roku polegli między innymi: Jan Gąsiorowski, Ludwik Gniazdowski, Tadeusz Kantorski, Stanisław Sieberna.
Kobyliniacy brali także udział w walkach toczonych w styczniu i lutym 1919 r. w okolicach Rawicza i Miejskiej Górki. Walczono nie tylko zbrojnie. Ludność Kobylina zorganizowała w budynku szkoły szpital powstańczy, chętnie spieszyła też z pomocą aprowizacyjną dla walczących oddziałów. Podobnie patriotyczną postawę prezentowała ludność okolicznych wiosek. Warto dodać, że 6 stycznia 1919 roku kobylińskich powstańców wsparł trzydziesto osobowy oddział chłopów uzbrojonych w kosy, co było powodem – jak pisze Stanisław Witkowski – „wielkiego popłochu wśród miejscowych Niemców”. Również w najwyższych władzach Powstania Wielkopolskiego nie zabrakło osób związanych z Kobylinem. Najbardziej zasłużonym był tu generał Edward Grobelny- Szef Służby Zdrowia Wojsk Wielkopolskich. W walce o niepodległość Polski w sposób szczególny zapisał się także Feliks Orlicki - powstaniec śląski, który sprawował funkcję komisarza plebiscytowego na powiat gliwicki. Naszym obowiązkiem, po 103 latach od wybuchu Powstania Wielkopolskiego, jest właściwe i godne uczczenie dokonań Powstańców Wielkopolskich. Wyrazem tego jest dzisiejsza uroczystość bowiem pamięć o naszych bohaterach żyje tak długo, jak ją ze sobą niesiemy.
Dziękuję wszystkim, którzy przybyli tu dziś do Kobylina. W szczególności potomkom powstańców, dzięki którym możemy tu być. Dziękuję wszystkim uczestniczącym w dzisiejszej uroczystości. W 103. Rocznicę odzyskania wolności, uczcijmy wspólnie pamięć Powstańców Wielkopolskich, synów polskiego narodu, synów naszej małej ojczyzny. Cześć im i chwała!