W piątek, 30 kwietnia, burmistrz Kobylina oraz pracownicy Wydziału Inwestycji, Rozwoju i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego na czele z naczelnik wydziału wspólnie z pracownikami gospodarczymi, posprzątali miejsce pamięci zamordowanych przez hitlerowców polskich patriotów, położone na trasie Stary Kobylin – Długołęka. – Co roku w naszej gminie przeprowadzany był Rajd Szlakiem Miejsc Pamięci Narodowej. W ten sposób oddawaliśmy hołd poległym i zamordowanym w czasie II wojny. Niestety, sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju uniemożliwiła już dwukrotnie organizację sztafety. Wydział inwestycji wyszedł z ciekawą inicjatywą, do której chętnie się przyłączyłem – opowiada Tomasz Lesiński, burmistrz Kobylina. Zgodnie z planem urzędnicy posprzątali teren przyległy do pomnika. Wygrabione zostały liście, zebrano gałęzie, a cały teren został oczyszczony ze śmieci, postawiono kosze na odpadki. Utwardzono też teren doprowadzający do obelisku. Urzędnicy zamontowali nową tablicę oznaczającą miejsce pamięci narodowej. – Bardzo dziękuję wszystkim, którzy dziś zaangażowali się w prace. Jest też z nami pan Paweł Wasielewski, na którego zawsze można liczyć w kwestii miejsc pamięci. Nie wolno nam zapominać o bohaterach, którzy ginęli za naszą wolność. Mogliśmy się dziś im odwdzięczyć i oddać cześć, poprzez uporządkowanie tego terenu. Liczę, że to stanie się naszą tradycją – mówi Anita Danielczyk, naczelnik Wydziału Inwestycji, Rozwoju i Ochrony Środowiska.
Pomnik znajdujący się na trasie Długołęka - Kobylin upamiętnia zamordowanie przez niemieckich żandarmów w 1939 roku trzech Polaków. Byli nimi: Izydor Korytowski, mieszkaniec Krobi wyznania mojżeszowego, który przybył do Kobylina po wysiedleniu mieszkańców miasta pochodzenia żydowskiego, Józef Klemczak – Powstaniec Wielkopolski oraz Stanisław Tyczyński, również Powstaniec Wielkopolski. Oprawcy nakazali swoim ofiarom wykopanie grobów, w których spoczęli. W 1945 roku zwłoki zamordowanych ekshumowano i pogrzebano ponownie w Kobylinie. Józefa Klemczaka i Stanisława Tyczyńskiego w kwaterze poległych i pomordowanych na cmentarzu parafii rzymskokatolickiej, a Izydora Korytowskiego na cmentarzu ewangelickim. W 1957 roku staraniem społeczeństwa miast Kobylin wzniesiono pomnik z piaskowca z marmurową tablicą o treści: „Tu w 1939 r. hitlerowcy pomordowali Powst. Wlkp. Stanisława Tyczyńskiego Józefa Klemczaka obyw. Izydora Korytowskiego. Cześć ich pamięci!” w 1985 roku tablicę zmieniono na wykonaną z granitu o treści: „W tym miejscu w 1939 r. hitlerowcy rozstrzelali Powstańców Wielkopolskich S. Tyczyńskiego J. Klemczaka oraz I. Korytowskiego., Cześć ich pamięci!”