Piotr Chlebowski, przewodniczący Rady Miejskiej Kobylina kupił dla gminy sprzęt do dezynfekcji przestrzeni publicznej. Przeznaczył na zakup swoje diety radnego. – Chciałem pomóc w tej trudnej sytuacji. Pomyślałem, że warto kupić urządzenie, który w tej chwili jest niezbędne, ale też bardzo się przyda, kiedy cała sytuacja z koronawirusem się uspokoi. Nie tylko będzie służyło teraz do dezynfekcji przestrzeni publicznej, ale później przyda się do oprysku chwastów, czy na różne szkodniki – wyjaśnia przewodniczący. „Nabytek” bardzo ucieszył burmistrza Tomasza Lesińskiego. – Wiadomo, nasi pracownicy teraz zajmują się dezynfekcją. Im lepszy sprzęt będą mieli, tym sprawniej pójdzie im praca. Cieszę, że pan przewodniczący akurat kupił takie urządzenie, bo naprawdę jest nam potrzebne i dodatkowo to wartościowy i dobry sprzęt, który posłuży zdecydowanie dłużej.
Część miasta już została zdezynfekowana, nadal toczy się odkażanie na wsiach. O kolejnych akcjach dezynfekcji będziemy informowali na bieżąco.