Podczas pierwszego koncertu, który odbył się w niedzielę, 17 czerwca w
kościele franciszkanów na organach zagrał znany organista i pedagog –
Jan Bokaszczanin z Białegostoku. W mistrzowski sposób w ciszy kościoła
klasztornego zabrzmiały zarówno utwory epoki Baroku, jak i Romantyzmu.
Można było usłyszeć między innymi dzieła wielkiego, barokowego
kompozytora Jana Sebastiana Bacha, jak i Cesara Francka, francuskiego
kompozytora uznawanego za twórcę tzw. symfonizmu organowego. Artysta
wykonał również bardzo ciekawy utwór: „Scena pastoralna z odgłosami
burzy”, którego autorem jest Louis Lefébure-Wély. W kompozycji tej można
było usłyszeć próbę imitacji odgłosów natury: padającego deszczu,
odgłosu piorunów, dźwięków nawałnicy. Utwór ten w bardzo oryginalny
sposób zademonstrował, jak wielkie możliwości muzyczne i dźwiękowe
posiadają organy naszego kościoła.
Drugi koncert odbył się w
sobotę, 23 czerwca w kościele św. Stanisława, Biskupa i Męczennika w
Kobylinie. Tym razem ciszę kościoła farnego wypełnił piękny śpiew Scholi
Liturgicznej „Anima Symphonizans” z Bazyliki Franciszkanów w
Katowicach-Panewnikach. Na co dzień schola towarzyszy sprawowaniu
liturgii w tej śląskiej świątyni, zwłaszcza podczas różnych
uroczystości. Oczywiście prezentują także otrzymany od Boga dar
tworzenia muzyki liturgicznej podczas różnych koncertów.
Koncert
był podzielony na trzy części. W pierwszej zabrzmiały utwory
liturgiczne śpiewane „a cappella”, czyli bez towarzyszenia instrumentów
muzycznych. Zespół śpiewaczy zajął miejsce w nawie kościoła, a dyrygował
nim Łukasz Kurpas, opiekun scholi, a także organista, pedagog
i organmistrz. W drugiej części zabrzmiały dwa utwory, które zostały
zaśpiewane z chóru kościoła, wraz z towarzyszeniem organów. Poprzez to
można było posłuchać, jak dźwięk rozprzestrzenia się w kościele w
zależności od miejsca usytuowania zespołu śpiewaczego. Dało to także
możliwość doświadczenia piękna śpiewu chóralnego wykonywanego zarówno
„a-cappella”, jak i z towarzyszeniem organów.
W ostatniej części
zabrzmiały solowe utwory organowe w wykonaniu Łukasza Kurpasa. W kilku
utworach kompozytorów różnych epok, a także w swojej improwizacji ukazał
bogactwo brzmieniowe organów kościoła farnego. Mimo, iż przewidywany
jest generalny remont instrumentu, służy zadowalająco sprawowanej
liturgii, a także, jak to zostało zaprezentowane, można na nim wykonywać
utwory w formie koncertowej.
Koncert Scholi Liturgicznej wraz z
dyrygentem i organistą Łukaszem Kurpasem wspaniale wpisał się w obchody
przeżywanego w tym roku Jubileuszu 500-lecia poświęcenia kościoła pw.
Św. Stanisława w Kobylinie.
Następnego dnia, w kościele Matki Bożej
przy Żłóbku, Schola „Anima Symphonizans” wraz z organistą Łukaszem
Kurpasem ubogaciła liturgię Mszy świętej o godz. 10.00.
Koncert
finałowy odbył się 30 czerwca w kościele klasztornym. Wystąpiła Martyna
Klupś-Radny, która zagrała na flecie poprzecznym, a za kontuarem organów
zasiadł Tomasz Głuchowski. Koncert był z kilku względów wyjątkowy.
Przede wszystkim obydwoje artyści, chociaż obecnie mieszkają w Krakowie i
we Wrocławiu, pochodzą z Krotoszyna. Poza tym pierwszy raz zabrzmiał w
naszym kościele duet: organy – flet. Uczestnicy koncertu usłyszeli
utwory grane solowo na organach i na flecie, a także kompozycje wykonane
na obydwu instrumentach. Można było wówczas usłyszeć bardzo ciekawe
połączenie brzmienia fletu poprzecznego z organami, w których skład
wchodzą również głosy fletowe, czyli te, które naśladują tego rodzaju
instrumenty. Duet organy – flet zabrzmiał bardzo imponująco, co było
oczywiście przede wszystkim efektem mistrzowskiej gry i doskonałej
współpracy artystów.
Innym powodem wyjątkowości jest także fakt,
iż w listopadzie tego roku będziemy przeżywać dziesiątą rocznicę
utworzenia parafii pw. Matki Bożej przy Żłóbku. W związku z tym
wydarzeniem, dziesięć lat temu, 8 listopada 2008 roku Tomasz Głuchowski
zagrał pierwszy koncert na częściowo wówczas wyremontowanym
instrumencie. Było to dzień po ogłoszeniu dekretu erygującego parafię
pw. Matki Bożej przy Żłóbku. Podczas tegorocznego Festiwalu, gdy minęło
już prawie dziesięć lat, Tomasz Głuchowski zagrał dokładnie dziesiąty
koncert zorganizowany od tamtego czasu, nie licząc małych koncertów w
wykonaniu miejscowych organistów naszego kościoła.
Na
zakończenie koncertu Tomasz Głuchowski wykonał improwizację na temat
pieśni: „Sławi Ciebie, Matko Boża, kobyliński wierny lud”, a na bis
obydwoje artyści zagrali słynny „Polonez Ogińskiego – Pożegnanie
Ojczyzny” który nie tyle był pożegnaniem, ale wspaniałym zamknięciem
Drugiego Kobylińskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej.
W tym miejscu jeszcze raz bardzo bym pragnął podziękować: przede
wszystkim Panu Bogu, Twórcy wszelkiego piękna. Dziękuję Najwyższemu Panu
za dar dźwięku, muzyki, za natchnienie zorganizowania tego Festiwalu.
Bogu niech będą dzięki za wszystkich, którzy przyczynili się do jego
przygotowania i przebiegu. Dziękuję Artystom, Współorganizatorom,
Dobroczyńcom i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do
zorganizowania Drugiego Kobylińskiego Festiwalu Muzyki Organowej i
Kameralnej.
o. Ksawery Majewski OFM
proboszcz, gwardian klasztoru
kierownik artystyczny festiwalu