Po przyjeździe na miejsce około 9.00, pierwsze, co zobaczyliśmy to
Muzeum Rybactwa. Jego zwiedzanie jest interaktywną wędrówką przez świat
jezior i historii, którą rozpoczęliśmy, zaglądając do domu XIX wiecznego
rybaka. Wystawa podzielona jest na płynnie przechodzące w siebie
sektory tematyczne, przybliżające zagadnienia w sposób atrakcyjny
wizualnie i dźwiękowo. Następnie, w wolnej chwili, mogliśmy skorzystać z
pobliskiego placu zabaw, mieliśmy też możliwość strzelania z łuku i
rzucania dzidą do tarczy.
W końcu udaliśmy się do prasłowiańskiej
osady obronnej z VIII w. p.n.e oraz najbardziej znanego rezerwatu
archeologicznego. Jest to to bardzo ciekawe miejsce położone nad
Jeziorem Biskupińskim. Podczas zwiedzania mogliśmy zobaczyć
neolityczną wioskę i zwiedzić prehistoryczne domy, w których
zamieszkiwali ówcześni mieszkańcy. Poznaliśmy dzieje przodków oraz
dowiedzieliśmy się, jak funkcjonowali oni w najdawniejszych czasach.
Niektórzy z nas pewnie byli zdziwieni faktem, że ludzie mieszkali w
chatach razem ze zwierzętami czy sypiali na prymitywnych łożach
wyściełanych sianem. Mieliśmy również chwilę wolnego na zakup pamiątek.
Trochę zmęczeni i bardzo głodni udaliśmy się na obiad do pobliskiej
restauracji. Po obiedzie i lodach czekała na nas kolejna atrakcja –
prawie godzinna podróż kolejką wąskotorową do Żnina, podczas której
mogliśmy podziwiać piękne, pałuckie widoki. Dla wielu uczniów była to
pierwsza przejażdżka takim pojazdem. W Żninie czekał już na nas pan
kierowca i ruszyliśmy w drogę powrotną. Okazało się jednak, że to nie
koniec atrakcji. Nasi nauczyciele, chociaż nie było tego w programie,
przygotowali nam niespodziankę i zatrzymaliśmy się w McDonald's.
Do domów szczęśliwie powróciliśmy około godz. 19.30, utrudzeni, ale bardzo zadowoleni.
I.I.