W dniu 25 - 26.04.2015r po raz trzeci odbyła się impreza biegowa, pretendująca do miana Narodowego Święta Biegania. Wydarzenie sportowe zorganizowane z bardzo dużym rozmachem i pomysłowością miało ściągnąć do Warszawy tłumy biegaczy. Na tą imprezę biegową do Warszawy wybrał się Przemysława Poprawa, by po raz trzeci zmierzyć się z królewskim dystansem. Program imprezy był bardzo bogaty w różne wydarzenia biegowe.
Sobotnie przedpołudnie było przeznaczone dla: BIEG NA TAK – jest to impreza biegowa dla dzieci, które przed samym startem miały możliwość zwiedzenia Stadionu Narodowego. Po południu tłumy biegaczy zgromadziły się na Placu Zamkowym, z którego punktualnie o 17’00 nastąpił start charytatywnego marszobiegu „BIEGAM, BO LUBIĘ POMAGAM”. W tym wydarzeniu biegowym rodzinnie uczestniczył także Przemek (wraz z żoną i 6-letnim synem), by po 50 minutach zmagań z 5km trasą zameldować się na Stadionie Narodowym. Frekwencja tego wydarzenia była imponująca - podobno organizatorzy szacują, że wystartowała liczba zbliżona do 20 tysięcy uczestników. Wtedy widoczne było już, jak ogromna rzesza biegaczy z całej Polski zjechała na tą imprezę biegową. Sobotni wieczór należał do Nightskatingu, którzy swoją rywalizacją zakończyli sobotni dzień.
W niedzielę z Wybrzeża Szczecińskiego wspólnie wystartowały dwa biegi na dystansie maratońskim i 10km. Organizatorzy bardzo pomysłowo stworzyli trasy nie kolidujące ze sobą. Tuż po starcie biegu maratońskiego na czele uformowała się grupa zawodników zagranicznych, wśród których znajdował się najlepszym reprezentant Polski, a zarazem ambasador tego Maratonu - Henryk Szost. Naszemu reprezentantowi udało się biec w tej grupie do 33km, potem Etiopczyk Hayle Lemi i Kenijczyk Chemosin Kwemoi podkręcili tempo, którego nasz reprezentant już nie wytrzymał. Na metę jako pierwszy wbiegł w/w Etiopczyk, który dystans 42,195km pokonał w czasie 02:07:57. Wśród Pań rywalizację wygrała SADO Fatuma z czasem - 02:26:25. Mistrzem Polski na w/w dystansie został wspomniany wcześniej Henryk Szost z czasem 02:10:11. Najlepszą Polką okazała się Parszczyńska Izabela - 02:49:46. Start kobylińskiego zawodnika został zakończony sporym sukcesem, gdyż czas 03:06:41 jest jego nowym rekordem życiowym (zajął 388 Msc Open i był 163 w kat. M30).
Bariera pokonania 3h w maratonie jest już bardzo blisko. Nasz zawodnik podjął współpracę z trenerem, a zarazem kolegą Jarosławem Żakiem, która ma zaowocować pokonaniem tego czasu w Wrocławskim Maratonie. W biegach maratońskich średnio ten czas osiąga 2% uczestników danego maratonu, także jak widać trzeba być bardzo dobrze przygotowanym, żeby w ogóle myśleć o zaatakowanie takiego wyniku.
Podajemy także wyniki naszych zaprzyjaźnionych zawodników, z którymi będziemy mieli przyjemność wspólnie występować w jednej drużynie (Jutrosin – Kobylin i Przyjaciele) podczas 24 H Festiwalu Sportu w Rawiczu:
72. Janowicz Roman 02:47:59
274. Bielicki Bartosz 03:00:37
1130. Ziółkowski Przemysław 03:25:24
Orlen Warsaw Marathon może się pochwalić bardzo liczną frekwencją. We wszystkich wymienionych imprezach wzięło udział blisko 40 tysięcy osób, co jak na obecną chwilę daje w naszym kraju imponujący rezultat. Maraton ukończyło 7357 osób, a bieg na 10km 10552 osób. Trzeba przyznać, że wyrasta nam impreza biegowa, którą możemy się spokojnie chwalić w Europie. Otoczka tego, wydarzenia i nieograniczone możliwości zwiedzania Warszawy bardzo podobały się naszemu zawodnikowi, który przyznał nam, że to wydarzenie biegowe na stałe wpisze do swojego kalendarza imprez biegowych.